Każdy szuka swojego sposobu na życie

W dzieciństwie chciałam być weterynarzem, pracownicą zoo albo po prostu mieszkać z babcią na wsi i mieć dom z ogródkiem. 

Życie jednak nie toczy się tak jak akurat tego chcemy. Jedni mają więcej, inni mniej i żyją na takim poziomie na jakim pozwalają im finanse. Jeszcze inni nic nie chcą zmienić w życiu, by życie swoje poprawić...tutaj się zatrzymam. 

W każdym z nas jest odrobina nadzieji i marzeń, że kiedyś będziemy mieć ten wymarzony "dom z ogrodem" i tylko droga pieniężna nam te plany komplikuje. Czy lepiej wziąć kredyt hipoteczny, czy odkładać większość wypłaty i czekać aż "coś" się uzbiera, albo czy zapożyczać się u rodziny, przyjaciół i oddawać im co miesiąc po 100 zł. Marzyć zawsze można, prawda? Tylko co takiego zrobić by je zrealizować? 

Na świecie są ludzie, którzy mają dość pieniędzy żeby mieć "dom z ogrodem", ale ich jest mała garstka w porównaniu z marzycielami 🤔. 

Usłyszałam kiedyś, że powinnam się cieszyć z tego co mam i nie prosić o więcej, bo zawsze mogło być gorzej, a moje plany i marzenia kiedyś się spełnią.

Ta osoba miała rację. Po latach ciężkiej pracy ma swój wymarzony "dom z ogrodem", a ja nadal będę pielęgnować to co mam, tych których kocham i włożę wszelkich starań nad realizacją marzeń.

Nie bójmy się marzyć, bo w każdej chwili marzenia mogą się spełnić.